25 stycznia 2016
Idźcie i głoście światu Ewangelię...
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili...
Wybrani z ludu, grzeszni i nędzni idziemy za Tobą...
Szukasz nas na krętych drogach grzechu i buntu...
Stajesz na naszej drodze jak na szlaku do Damaszku...
Przyszedłeś do Szawła - nie zmiażdżyłeś go, ale posłałeś...
Cud spotkania z Tobą, Jezu, zmienia wszystko...
Twój prześladowca staje się szalonym świadkiem...
Wszystko odrzuca jako śmieci, aby iść za Tobą...
Nosi go po świecie przynaglenie miłości...
Wybrałeś nas, Panie, abyśmy szli za Tobą...
Moje życie nie może być puste - Ty jesteś...
Miłość się realizuje w codzienności przez Ducha...
Obfity owoc jest źródłem spełnienia i radości...
Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu...
Bycie chrześcijaninem i bycie misjonarzem to to samo. Głoszenie
Ewangelii słowem, a jeszcze wcześniej życiem, jest głównym celem
wspólnoty chrześcijańskiej i każdego jej członka. Zaznaczono tutaj, że
Jezus kieruje Dobrą Nowinę do wszystkich, nikogo nie wykluczając, a
wręcz uprzywilejowuje tych, którzy są najdalej, cierpiących, chorych,
odrzuconych przez społeczeństwo.
Postawmy sobie jednak pytanie: co oznacza ewangelizowanie ubogich?
Oznacza przede wszystkim zbliżenie się do nich, oznacza posiadanie
radości służenia im, wyzwolenia ich z ucisku, a to wszystko w imię
Chrystusa i z Duchem Chrystusa, ponieważ to On jest Ewangelią Boga,
Miłosierdziem Boga, wyzwoleniem Boga. To on „stał się ubogim, aby nas
ubóstwem swoim ubogacić” (por. 2 Kor 8,9).
Franciszek papa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz