3 stycznia 2016
Słowo Wcielone wśród nas zamieszkało...
Wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed jego obliczem...
Bóg stał się człowiekiem, aby człowiek odnalazł swoje powołanie do świętości...
Świętość jest normalnością i pierwotnym stanem w jakim człowiek zaistniał...
Grzech niszczy normalność, powoduje dysfunkcję i deformację życia człowieka...
Oddala nas od źródła istnienia - Boga, który nas stworzył i jest genialnym Architektem...
Powróćmy do Pana, który kocha nas mimo naszego pogubienia się w egoizmie...
Przyjmijmy Słowo Życia, które przenika nas do głębi i oświeca zamysły serc...
Nie lękajmy się osądu i potępienia - Jezus przyszedł, aby nas ocalić i odnowić...
Otwórzmy się na Ducha Świętego, który ożywia człowieka, przemienia i uświęca...
Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy - łaskę po łasce...
Codziennie rano, po przebudzeniu, możemy powiedzieć: "Niech dziś Pan
rozpromieni oblicze swe nade mną". Jest to piękna modlitwa, będąca
rzeczywistością.
Franciszek papa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz